tag:blogger.com,1999:blog-3938401104855980414.post251925216700667088..comments2013-08-12T15:29:49.955+02:00Comments on Help solve the puzzle: Jak na studiach.Piece of the puzzlehttp://www.blogger.com/profile/06961047860129350263noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-3938401104855980414.post-53254410610049787032010-02-26T11:50:52.240+01:002010-02-26T11:50:52.240+01:00Witaj:-) Trafilam tu zupelnie przypadkiem, troszke...Witaj:-) Trafilam tu zupelnie przypadkiem, troszke poczytalam i postanowilam jednak sie odezwac. Mam 35 lat i diagnoze AS/HFA, skonczylam studia pedagogiczne, ale zycie sprawilo mi troche niespodzianek i w tej chwili nie pracuje i nawet nie szukam pracy, a co gorsza nie mam zadnego pomyslu, co moglabym robic. mam troche zainteresowan i ostatnio wymyslilam, ze ja to sie po prostu lubie uczyc;-) Jednak wrodzony i podsycany rzez rodzicow perfekcjonizm wylazi z kazdego kata. Robie cos alvo dobrze, albo wcale! Mimo, ze studia skonczylam z bardzo dobrym wynikiem, na zaliczeniach i egzaminac z metodyki udowadnialam wykladowcy, ze nie ma racji, to mam opory przed przekazywaniem wlasnej wedzy, uwazam, ze nadal nie jest wystarczajaco dobra:-( Teraz wiem,z e kierunek studiow to byl wowczas balad, ale wtedy nie wiedzialam, ze jestem autystyczna... Teraz z wiekiem widze, ze pewne rzeczy coraz bardziej mnie draznia. Prace musze miec albo samodzielna, albo na stanowisku kierowniczym, dyktatorskim wlasciwie, bo jak sobie cos ubzduram, to ciezko mnie przegasdac;) Najgorsze, ze rosnie mi 6-letni nastepca ;) Jesli zastanawiasz sie nad slusznscia wyboru studiow, to dla mnie bylby to juz sygnal, ze te studia to jednak blad. Pracowalam kilka miesiecy w Szkole Zycia. Nie wiem, jakim cudem tam wytrzymalam, chyba tylko przez wlasny upor, ale na dluzsza mete na pewno nie jest to praca dla kogos z ZA. Nawet zdrowi ludzie po pierwszych praktykach uciekali od nas z placzem;-) Studia moze i sa ciekawe, ale teoria i praktyka to dwie zupelnie inne rzeczy,w praktyce wychodzi, ze mimo doskonalej znajomosci teorii moze ci po prostu brakowac podstawowych umiejetnosci w czytaniu zachowan i emocji. Jesli nie radzisz sobie z czytaniem twarzy, to praca z dziecmi uposledzonymi okaze sie koszmarem, nie tylko dla ciebie, ale i dla twoimch podopiecznych. ponoc dla ludzi z autyzmem kierunki techniczne i badawcze sa bardziej odpowiednie. Nie trac czasu, masz przewage znajac braki ZA i wierz mi, lepiej rzucic studia teraz, poszukac dobrego psychologa czy psychiatry, ktory pozwoli ci dojsc, co bedziesz w stanie robic i WYTRZYMAC przez dluzszy czas (u mnie po 2-3 latach MUSI nastapic jakas wieksza zmiana w tym co robie), niz dojsc do tych samych wnioskow za 3-5 lat. Powodzenia! <br /><br />kontakt do mnie w razie, gdybys miala jakies pytania:<br />tijgertje@gazeta.plAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3938401104855980414.post-61700686654966386922009-11-27T02:54:46.087+01:002009-11-27T02:54:46.087+01:00hm, trafiłem na tego bloga z innego (wytrzymalska....hm, trafiłem na tego bloga z innego (wytrzymalska.blox.pl), który podesłała mi przyjaciółka i mimo, że nie wiem, czy mam choć niewielkiego Aspergera (czy cokolwiek zbliżonego), bardzo dobrze jest mi znane to pragnienie - nie robić nic poza tym, co mnie interesuje (po co trzeba zarabiać? przecież to strata cennego czasu!), a interesuje mnie bardzo wiele i wszystko chcę robić nie tylko "dobrze", ale tak, żeby mnie to zadowalało.<br />niestety, jestem już po 30ce, a wciąż nie mam sensownej pracy (jak coś znajdę, to nie jestem w stanie się utrzymać - nuda i banał, powtarzanie, użeranie się z ludźmi - doprowadzają mnie do szału). wiem jednak, że praca mnie uspołecznia, poza tym lubię towarzystwo ludzi (byle nie za długo), ich obecność natomiast jest dla mnie niezbędna (chodzi o to, żeby ktoś był w pobliżu, ale najlepiej, żebym nie musiał z tym kimś rozmawiać, tylko mógł zająć się swoimim sprawami; niestety, mało kto na to idzie - trzeba z ludźmi gadać, jak się już z nimi spotyka na mieście, a ja czuję, jak mi czas przecieka przez palce).<br />zacząłem pisać książkę o tym jak "to wszystko" wygląda z mojej strony - taki rozrachunek i rozpatrzenie się we wszystkich pomysłach na to, dlaczego taki jestem i co mi nie gra w tym, jak świat jest urządzony (tzn. dlaczego "oni" nie widzą tego, co ja :) ). fragmenty umieszczam na moim blogu: klismoklismjandei.blogspot.com, z tym, że te naprawdę "odjechane" teksty jeszcze się tam nie znalazły (na razie tylko te w miarę "grzeczne", "kulturalne").<br />będę tu wracał, bo twoje pisanie dodaje mi otuchy.powsinoga_plhttps://www.blogger.com/profile/18055354176773043354noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3938401104855980414.post-35760181939251615892009-11-07T22:59:50.331+01:002009-11-07T22:59:50.331+01:00Pani Paulino, pomyślałam, że ten artykuł zainteres...Pani Paulino, pomyślałam, że ten artykuł zainteresuje Panią a także inne osoby. Oto artykuł:<br /><br />http://www.nytimes.com/2009/11/03/health/03asperger.html?_r=2&scp=1&sq=vanishing%20diagnosis&st=cse<br /><br /><br />Niestety jest w języku angielskim. O tych kontrowersjach piszę także w mojej książce.<br />Komentarz Tony Attwooda w tym artykule, największego eksperta w ZA/WFA jest bardzo trafny. Dr.Attwood i ja rozmawiamy ze sobą także na ten temat. Polecam tekst osobom będącym w spektrum autyzmu a także każdemu, kto zajmuje się lub interesuje się tym tematem.<br /><br />Pozdrawiam z Seattle,<br /><br />Agnieszka Rynkiewicz, MAT, MDAgnieszka Rynkiewicz, MAT, MDnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3938401104855980414.post-22998226234263461872009-11-02T21:05:00.745+01:002009-11-02T21:05:00.745+01:00Są tacy co skończyli studia i nigdy więcej nie zaj...Są tacy co skończyli studia i nigdy więcej nie zajęli się tym co studiowali. Dla mnie to strata czasu. Więc jeśli to nie jest to co chcesz robić, poszukaj czegoś innego. Lepiej stracić semestr niż 5 lat.Cynthiahttps://www.blogger.com/profile/00394881341736189892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3938401104855980414.post-39293552137275209592009-10-24T22:01:15.935+02:002009-10-24T22:01:15.935+02:00Bycie smokiem do ciebie pasuje :)
Hm, rozumiem, c...Bycie smokiem do ciebie pasuje :)<br /><br />Hm, rozumiem, co czujesz, choć oczywiście tylko częściowo. W szkole mam po 8h zajęć, codziennie na 8 (znienawidzone przez uczniów wczesne wstawanie V_V), a do tego jeszcze zajęcia dodatkowe, na które oczywiście sama chciałam chodzić. <br />A potem wracam do domu i nie mam najmniejszej ochoty na kontakt z kimkolwiek - czuję się, jakbym przez cały dzień wyczerpała już limit słów na te 24h, rozmawiając z tymi wszystkimi ludźmi, limit dotyku i bycia z innymi @.@ i potem rodzice mają do mnie wyrzuty, że z nimi nie rozmawiam, nie przebywam, a ja mam po prostu dosyć, chcę być sama, choć przez chwilę, w spokoju i ciszy, i robić to, na co mam ochotę... X__x"<br />Em. Wybacz tę nagłą falę zwierzeń ^^"<br /><br />Rzeczywiście, być może nie pasujesz do tego kierunku, chciałabyś być gdzie indziej. Warto pomyśleć o japonistyce (sama bym chciała @_@") - ale nie skreślaj od razu wszystkiego.<br />A nawet jeśli stwierdzisz, że ten kierunek jest kompletną pomyłką, to cóż, trudno, zdarza się, wszyscy popełniamy błędy ;)<br /><br />:*<br /><br />otemporaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3938401104855980414.post-39316777518839337272009-10-24T18:58:46.181+02:002009-10-24T18:58:46.181+02:00Jeszcze jeden komentarz do tego blogu. Nie znam Pa...Jeszcze jeden komentarz do tego blogu. Nie znam Pani imienia, nie widzę go także w wpisach ale muszę przyznać, że niektóre Pani opisy są urokliwe i wiernie oddają naturę ZA/WFA. Pracuję nad materiałem do publikacji o osobach dorosłych z ZA/WFA. Jesli jest Pani zainteresowana współpracą do publikacji proszę o kontakt na adres emailowy, który podałam powyżej. Bardzo cieszy mnie fakt, że są w Polsce dorosłe osoby z ZA/WFA, które jawnie zaczynają mówić i pisać o swoim życiu. Inny to nie znaczy gorszy. Inny to po prostu inny. Jak powiedział Kim Peek - każdy z nas jest inni.<br />Dziekuję i pozdrawiam serdecznie z Seattle.<br />Agnieszka Rynkiewicz, MAT, MD<br /><br />autorka książki: Zespół Aspergera. Inny mózg. Inny umysł.Agnieszka Rynkiewicz, MAT, MDnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3938401104855980414.post-58363541447777929032009-10-23T16:56:41.227+02:002009-10-23T16:56:41.227+02:00Porównanie dziewcząt czy kobiet z ZA/WFA do smoka ...Porównanie dziewcząt czy kobiet z ZA/WFA do smoka też jest bardzo trafne, dobre i do tego zabawne.<br />Interesujące są komentarze, wpisy do tego blogu. Zapraszam serdecznie także do rozmów na temat ZA/WFA pod mój adres emailowy: rynkia@spu.edu<br /><br />Pozdrawiam serdecznie z Seattle. Agnieszka Rynkiewicz, MAT, MD<br />autorka książki.Agnieszka Rynkiewicz, MAT, MDnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3938401104855980414.post-54584109786718386392009-10-22T23:59:10.620+02:002009-10-22T23:59:10.620+02:00Terapia upośledzonych czy w inny sposób chorych lu...Terapia upośledzonych czy w inny sposób chorych ludzi nie jest łatwa. Jeżeli to Cię nie pociąga, to możesz jej nie podołać. Sprawia Ci ból hałas na uczelni - a teraz wyobraź sobie terapię autystycznego dziecka, które potrafi krzyczeć przez parę godzin. Wydaje mi się, że takie dzieci wymagają dużo cierpliwości i samozaparcia, a to może być niemożliwe, jeśli sama będziesz czuła przez cały czas ból i dyskomfort. Z kolei dzieci z zespołem Downa potrzebują dużo empatii. Znam jedno takie dziecko i widzę, że bardzo potrzebuje rozmowy z drugą osobą, wykonywania wspólnie różnych czynności - to nie są ludzie podobni do autystów.<br /><br />Ciągle wspominasz o Japonii. Może powinnaś się jednak zastanowić nad japonistyką? Nie jest powiedziane, że musisz ukończyć oligofrenopedagogikę, jeśli ten kierunek Ci się nie podoba i nie widzisz w nim siebie w przyszłości. Japonistyka na pewno pozwoliłaby Ci dużo czytać o Japonii, tak jak lubisz, poznawać język i kulturę. Taki kierunek wymaga na pewno zainteresowania, ale nie tak ogromnej cierpliwości i siły, jak zajęcia terapeutyczne z ludźmi. Zastanów się nad tym jeszcze, może czułabyś się lepiej na innych studiach. Myślę, że nie ma sensu się męczyć wbrew sobie, jeśli później miałabyś nie widzieć w swoim zawodzie nic dobrego i nie dawać sobie z nim rady.<br /><br />RikaAnonymousnoreply@blogger.com