środa, 30 września 2009

przed rozpoczeciem studiow

Dziękuję wszystkim za komentarze:).

Bardzo długo nie pisałam. Nie było jakoś o czym, a potem pojechałam do mamy i siostry do Niemiec. Przy okazji następnej notki wrzucę na bloga zdjęcie mojej kolekcji biletów :).

Jutro idę na "rozpoczęcie roku akademickiego", tzn na jakieś spotkanie w auli, a potem na spotkanie z opiekunem grupy (inauguracja roku akademickiego jest dopiero 14.10).
Boję się tej nowej sytuacji i zawierania nowych znajomości. Bardzo chciałabym żeby były w mojej grupie jakieś fajne dziewczyny, które mnie polubią. Po raz pierwszy idę do "klasy" bez mojej najlepszej przyjaciółki, tak to zawsze miałam ją (od podstawówki). A teraz? Nie chcę być z boku grupy, nie chcę być odrzucona.
Mam nadzieję, że tak źle nie będzie :).

Dzisiaj tylko taka krótka notka, postaram się napisać więcej w weekend, jak już poznam ludzi z mojej grupy :).

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Hm, też kolekcjonujesz bilety? Ja mam mnóstwo z Warszawy (obecne i te już nieaktualne), Siedlec, Poznania, Krakowa, Wrocławia... i Paryża ^^ (miałabym więcej, ale nie zawsze pamiętam, żeby je przełożyć z kieszeni do portfela, kiedy daję rzeczy do prania ^^")


Nie martw się tak bardzo, jakoś będzie ;)

:*

otempora

Cynthia pisze...

Bardzo dobrze cię rozumiem...